Informacja Administratora

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), Dz. U. UE. L. 2016.119.1 z dnia 4 maja 2016r., dalej RODO informuję:
1. dane Administratora i Inspektora Ochrony Danych znajdują się w linku „Ochrona danych osobowych”,
2. Pana/Pani dane osobowe w postaci adresu IP, są przetwarzane w celu udostępniania strony internetowej oraz wypełnienia obowiązków prawnych spoczywających na administratorze(art.6 ust.1 lit.c RODO),
3. jeżeli korzysta Pan/Pani z odnośnika na stronie będącego adresem e-mail placówki to zgadza się Pan/Pani na przetwarzanie danych w celu udzielenia odpowiedzi,
4. dane osobowe mogą być przekazywane organom państwowym, organom ochrony prawnej (Policja, Prokuratura, Sąd) lub organom samorządu terytorialnego w związku z prowadzonym postępowaniem,
5. Pana/Pani dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani do organizacji międzynarodowej,
6. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres i w zakresie niezbędnym do realizacji celu przetwarzania,
7. przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
8. ma Pan/Pani prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
9. podanie przez Pana/Panią danych osobowych jest fakultatywne (dobrowolne) w celu udostępnienia strony internetowej,
10. Pana/Pani dane osobowe nie będą podlegały zautomatyzowanym procesom podejmowania decyzji przez Administratora, w tym profilowaniu.
zamknij

Publikacje

ADAPTACJA DZIECKA DO PRZEDSZKOLA.
Jak pomóc dziecku dobrze rozpocząć przedszkolną przygodę.

Posłanie dziecka do przedszkola to dla wielu rodziców trudny moment. Po radości wynikającej z zobaczenia wyników rekrutacji, pojawiają się wątpliwości i niepokoje, związane z myśleniem o tym, jak maluch poradzi sobie w nowym miejscu, wśród nieznanych osób, z dala od czujnych oczu najbliższych. Aby ułatwić dziecku dobry start, warto pamiętać o kilku istotnych kwestiach.

ZANIM ROZPOCZNIE SIĘ ROK SZKOLNY...

1. Zadbaj o budowanie klimatu akceptacji i pozytywnego nastawienia do przedszkola.

Najważniejszą sprawą, rzutującą znacząco na powodzenie procesu adaptacji jest nastawienie osób dorosłych. Maluszek słuchając rozmów rodziców dotyczących przedszkola buduje swój obraz tego miejsca oraz tego, jak sobie w nim poradzi. Sprzyjające adaptacji jest myślenie, że pójście do przedszkola to kolejny etap życia dziecka, w którym będzie ono mieć szansę rozwijać nie tylko swoje umiejętności społeczne oraz samodzielność, ale też pozna wiele ciekawych sposobów poznawania świata i spędzania czasu. To pozwala dziecku zmierzyć się z nowymi wyzwaniami z poczuciem dumy, że już jest przedszkolakiem. Wzmacnia w nim pozytywną energię i ciekawość, cechy będące motorem rozwoju dzieci. Z takim nastawieniem dużo łatwiej odnaleźć się w nowym miejscu.

2. Oswajaj dziecko z przedszkolem.

Można to robić na różne sposoby. Dzieci uwielbiają słuchać, jak to było gdy ich rodzice byli w dziećmi. Być może kiedyś chodzili do przedszkola i przeżywali tam różne przygody. Teraz można je sobie poprzypominać. Oczywiście opowiadamy tylko te historie, który były pozytywne, albo przynajmniej miały dobre zakończenie! Pomocne jest czytanie dziecku książeczek czy też oglądanie z nim bajek, których akcja toczy się w przedszkolu. Maluch dowiaduje się z nich w naturalny sposób, o obowiązujących tam różnych zwyczajach i zasadach. Potem można bawić się w przedszkole – wykorzystując do tego ulubione maskotki, lalki czy pojazdy. Dobrze jest wcześniej zapoznać dziecko z budynkiem, przedszkolnym placem zabaw, drogą do przedszkola. Bardzo dobrym pomysłem są Dni Otwarte, organizowane przez przedszkola. Pozwalają dziecku (i rodzicom) poznać budynek od środka, obejrzeć sale ( z mnóstwem zabawek), łazienki, szatnie. No i zaznajomić się z Paniami.

3. Wdrażaj do samoobsługi.

Pierwszy rok pobytu w przedszkolu jest czasem na doskonalenie umiejętności samoobsługowych, jednak ich nauka powinna być wcześniej wprowadzona w domu. Dobrze gdy przedszkolak je samodzielnie, umie posługiwać się łyżką i widelcem, potrafi umyć rączki, korzystać z toalety, czy też porządkować zabawki. Ma to znaczenie nie tylko dla organizacji przedszkola, ale przede wszystkim dla samego dziecka. W okresie około 3 roku życia zaczyna ujawniać się potrzeba „bycia takim jak inni”, i takie dopasowanie się do grupy pod względem radzenia sobie z czynnościami samoobsługowymi, ułatwia proces adaptacji.

4. Organizuj kontakty z innymi dziećmi.

Przebywanie w grupie, dla wielu trzylatków jest nowym doświadczeniem, wymagającym umiejętności przystosowania się do gwaru, hałasu, szybko zmieniających się sytuacji oraz obowiązujących reguł, często nieco odmiennych od tych istniejących w domu. Łatwiej jest zaakceptować je dzieciom, które wcześniej miały okazję ćwiczyć takie zachowania jak zapoznawanie się, dzielenie się zabawkami, czekanie na swoją kolej, współdziałanie w zabawie. Dlatego warto zadbać, aby kontaktów z innymi dziećmi było jak najwięcej – można zapraszać do domu dzieci znajomych czy sąsiadów oraz rewanżować się rewizytą, regularnie odwiedzać z dziećmi place i sale zabaw.

5. Zorganizuj dzień w sposób zbliżony do planu przedszkola.

W każdym przedszkolu porządek dnia jest ściśle określony: stałe pory posiłków, czas na zabawę, spacer, odpoczynek po obiedzie (leżakowanie lub słuchanie bajek). Łatwiej będzie do tego przyzwyczaić się dziecku, które w domu ma podobnie zorganizowany dzień.

6. Przyzwyczajaj dziecko stopniowo do rozłąki.

Rozstania z rodzicami łatwiej akceptują dzieci, które mają w tym zakresie pewien trening. Rozumieją, że zniknięcie rodzica z pola widzenia nie jest na zawsze, a zabawa pod opieką babci czy cioci też sprawia frajdę.

A GDY NADEJDZIE TEN PIERWSZY DZIEŃ....

  • Pamiętaj o pozytywnym nastawieniu, dobrym humorze. Staraj się nie okazywać dziecku swojego niepokoju.
  • Pozwól na zabranie ulubionej maskotki dla poczucia bezpieczeństwa, jeśli tego potrzebuje.
  • Przypomnij maluchowi, kiedy po niego przyjdziesz (określ czas w sposób konkretny, zrozumiały np. po obiedzie, po podwieczorku ).
  • Od pierwszego dnia przyzwyczajaj do rytuału pożegnania, nie przeciągaj rozstania ( np. przebranie się – uścisk – całusek i przekazanie nauczycielce).
  • Jeżeli rozstania są trudne, lepiej przez pierwsze dni zaangażować tatę w odprowadzanie dziecka. Mężczyźni częściej mają bardziej zadaniowe, a mniej emocjonalne podejście do radzenia sobie w takich sytuacjach.
  • Przy odbieraniu malucha z przedszkola możesz, w nagrodę za dzielność, podarować mu jakiś malutki prezent .

I W TRAKCIE NASTĘPNYCH TYGODNI...

Jeśli to możliwe, nie zostawiaj dziecka od pierwszych dni na cały dzień w przedszkolu. Zarezerwuj swój czas, po powrocie dziecka do domu, tylko dla niego. Po to by się poprzytulać, posłuchać opowieści jak spędziło dzień, trochę się z nim pobawić. Sprawy domowe mogą chwilę poczekać. Unikaj nadmiernego wypytywania o szczegóły, zwłaszcza w sposób sugerujący trudności („płakałeś?; tęskniłeś za mamusią?; nie byłeś głodny?”). Bardzo ważna jest również dobra współpraca między rodzicami a nauczycielkami, oparta na wzajemnym zaufaniu. Dziecko łatwiej zaakceptuje swoja nową Panią, gdy widzi rodzica w dobrej, otwartej relacji z nią. Sprzyja to również wymianie informacji dotyczących dziecka, dzięki czemu nauczyciel ma możliwość lepszego rozeznania jego potrzeb czy też skuteczniejszego reagowania w sytuacjach trudnych. A to także ma wpływ na prawidłowe funkcjonowanie przedszkolaka w nowej grupie

A POTEM NIE WIADOMO KIEDY MINĄ KOLEJNE MIESIĄCE,
i niepokoje związane z adaptacją do przedszkola ustąpią miejsca innym, przyjemniejszym odczuciom, których ciągle dostarczają rodzicom ich pociechy.

Jak rozwijać małą motorykę u dziecka

Dzieci niechętne do działania w obszarze motoryki małej najczęściej mają za sobą negatywne doświadczenia i dlatego muszą zostać odpowiednio zmotywowane i zachęcone do ćwiczeń „łatwym” sukcesem. Mózg w każdym momencie musi sobie poradzić z mnóstwem informacji, jakie są odbierane przez zmysły. Powstają nowe połączenia między neuronami, które nasz umysł rozpoznaje oraz przetwarza i w ten sposób się uczy. Dlatego tak ważne jest stwarzanie różnych doświadczeń, aby dziecko poznawało siebie i swoje możliwości w działaniu (a szczególnie możliwości swojego ciała).

Szczególną uwagę należy zwrócić na dzieci:

• które są niezgrabne ruchowo,

• które niechętnie biorą udział w zajęciach plastycznych,

• z lateralizacją skrzyżowaną.

Propozycje działań rozwijających motorykę małą i stymulujących zmysł dotyku

1. Chwytanie oburącz - turlanie piłki do dziecka podczas zajęć na podłodze, ale także przy stoliku. Chwytanie balonika umieszczonego na sznurku.

2. Chwytanie przedmiotów całą dłonią – stwórzmy ciekawą bazę do manipulacji, składającą się z różnych pojemników (np.: plastikowe pojemniki po jogurtach), kubeczków jednorazowych, słoiczków. Wypełnijmy je różnymi materiałami naturalnymi. Dajmy dziecku szansę odczuć własną siłę podczas podnoszenia np. butelek z wodą. Dostępne kubki przedszkolne stanowią tylko jedną z możliwych form. Siła chwytu w przypadku każdego z tych pojemników musi być inna. Można także chwytać rakietki lub pałeczki piankowe, a także sznurki różnej długości, do których przywiązane są przedmioty i ciągnąć je za sobą. Warto zaopatrzyć się także w różne zabawki drewniane do pchania i ciągnięcia za sobą. Różnicowanie wymaga doświadczania i eksperymentowania, do którego zachęcam przy wykorzystaniu różnego rodzaju mas plastycznych, które omówione zostały poniżej.

3. Bezpośrednio z tym punktem wiąże się odkręcanie i zakręcanie słoików (np. nakrętek od pasty), otwieranie i zamykanie pojemników oraz pudełek. Najłatwiej osiągnąć ten cel w zabawie, gdy dziecko ma własną motywację, by dostać się do ukrytych skarbów. Można także nalać wodę do kubka i przelewać ją z mniejszego do większego.

4. Wzmacnianie nadgarstka możemy osiągnąć poprzez chwytanie i manipulowanie kolorowymi chustkami i szarfami, np. poprzez zataczanie kółek w powietrzu, malowanie „leniwej ósemki” Dennisona, fal czy zwijanie chusteczki w ślimaka. Z kolei do ćwiczeń rozmachowych na dużym formacie możemy zaliczyć zamalowywanie dużej kartki grubym pędzlem i stopniowe zmniejszanie rozmiarów (pędzla i kartki). Warto także stwarzać okazje do malowania na stojąco bez ograniczania ruchów rąk, malowania kredą na tablicy oraz na chodniku itp. Szczególnie atrakcyjne są malowanki – niespodzianki, wdrażające do malowania od lewej do prawej strony kartki. Przygotowany wcześniej wzór wykonany świecą dajemy do zamalowania farbą rozcieńczoną wodą. Niesamowita jest przyjemność obserwowania zaskoczenia na twarzy dziecka. Bardzo często dziecko samo pragnie stworzyć niewidzialny rysunek, dlatego przygotujmy świecę. Dziecko, bawiąc się nową techniką rysowania, jednocześnie ćwiczy nacisk, bowiem świeca wymaga dużej siły nacisku na kartkę.

5. Łączenie elementów – wykorzystanie w tym ćwiczeniu małych stempli, np. gwiazdek. Zadaniem dziecka będzie połączenie elementów w pary, w trójki lub w czwórki linią prostą. Można zachęcić dziecko do łączenia punktów, tak by powstała sieć pająka. Dla starszych dzieci dużą atrakcyjne są zabawy w łączenie ponumerowanych punktów i sprawdzanie, co powstało. Ciekawym urozmaiceniem może być także rysowanie falistych linii i nakładanie na nie sznureczka (można wykorzystać wełnę), odtwarzając ten kształt z dodatkowym utrwaleniem przez przypięcie pinezkami. Można także rysować kreski krótkie pionowe i poziome, długie linie – od lewej do prawej i z góry na dół oraz faliste kształty, ukośne lub kropkowanie.

6. Zabawy paluszkowe – polegają na wyodrębnianiu poszczególnych palców, dotykaniu kciukiem do kciuka i tworzeniu koszyka ze splecionych dłoni.

7. Różnicowanie napięcia mięśniowego – zabawy masami plastycznymi: modelina, glina, masa papierowa, plastelina, masa solna; papieroplastyka. Ćwiczenie polega na formowaniu wałków i toczeniu kulek. Można np. zwijać wałeczki w ślimaka, odtwarzać wałeczkiem narysowanego kształtu falującego, a także ciąć plastikowym nożykiem wałeczki na kawałki. Warto również zastosować terapię ręki z wykorzystaniem zwykłych dziurkaczy oraz z wzorami atrakcyjnymi dla dzieci.

8. Ćwiczenie chwytu pęsetkowego – gra na flecie, zabawy na niby z kredką, zastępującą flet. Malowanie kłębkiem waty, wpinanki pinezkowe, zdejmowanie klamerek i przypinanie prac na sznurku (np. przy organizacji).

Zachęcam do zaopatrzenia się w folię bąbelkową zabezpieczającą przedmioty – dziecko ćwiczy chwyt pęsetkowy i ma jednocześnie wiele radości, kiedy kolejne bąbelki pękają pod naciskiem palców. Atrakcyjne dla dzieci jest także tworzenie kompozycji z gotowych naklejek, a także wypychanie drobnych elementów, darcie papieru na paski, na małe kawałki, składanie kartki i stosowanie techniki origami.

9. Wycinanie nożyczkami jest umiejętnością złożoną – warto na samym początku opanować umiejętność trzymania kciuka do góry w postaci zabawy „jest ok”. Wcześniej należy wyjaśnić znaczenie tego gestu, a następnie pilnować, by dziecko trzymało nożyczki kciukiem do góry. Wiele nawyków powstaje na samym początku działania, a potem trudno je zmienić. Zabawy z przypinaniem klamerek do ubrań pozwolą dziecku utrwalić ruch między palcem wskazującym a kciukiem i zachęci do wykorzystania siły poprzez np. wycinanie pasków papieru, krepiny, sznurka czy wełny. Zachęcam szczególnie do tworzenia kolaży z wykorzystaniem kolorowych gazet, ale także katalogów (np. przysyłanych przez firmy produkujące zabawki dydaktyczne dla dzieci).

Bibliografia

1. Sąsiadek K., Zabawy paluszkowe, Media Rodzina, Poznań 2005.

2. Skorek E. M., Rysowane wierszyki, Impuls, Kraków 2009.

Ćwiczenia logopedyczne dla dzieci przedszkolnych

Wśród przedszkolaków jest wiele dzieci, które mają nieprawidłową wymowę. Wymagają one pomocy nie tylko logopedy i nauczycieli, ale także rodziców. Dlatego poniżej przedstawiamy przykładowe ćwiczenia do zastosowania w terapii i profilaktyce wad wymowy u dzieci w wieku przedszkolnym.


Ćwiczenia słuchowe - stanowią bardzo ważną grupę ćwiczeń logopedycznych, ponieważ często opóźnienia czy zaburzenia rozwoju mowy pojawiają się na skutek opóźnień rozwoju słuchu fonematycznego. Stymulując funkcje słuchowe przyczyniamy się do rozwoju mowy dziecka.

Przykłady ćwiczeń dla dzieci młodszych:


1. „ Co słyszę?” – dzieci z zamkniętymi oczami nasłuchują i rozpoznają odgłosy z otoczenia np. ulicy.
2. „ Zgadnij, co wydało dźwięk?” – nazywanie usłyszanego odgłosu przez dzieci np.: uderzanie o siebie klockami,  łyżeczkami, garnuszkami; uderzanie łyżeczką o pustą szklankę, o szklankę z wodą, klaskanie, darcie papieru, gniecenie papieru, przelewanie wody( z wysokości, z niska), drapanie po szkle, papierze, stole.
3.  Rozpoznawanie przedmiotów w zamkniętym pudełku po wydawanym odgłosie – groch, kamyki, gwoździe,itp.
4.  Rozpoznawanie po dźwięku różnych urządzeń domowych, np. odkurzacz, mikser, suszarka, pralka itp.
5.  Rozpoznawanie głosu, szmeru, źródła dźwięku – miejsca, kierunku, odległości, ilości dźwięków (dużo- mało), głośności ( cicho – głośno).
6.  Szukanie ukrytego zegarka, radia, dzwoniącego budzika.
7.  Rozróżnianie i naśladowanie głosów zwierząt: kota, psa, krowy, kury, koguta, kaczki, gęsi itp.
8.  Rozróżnianie odgłosów pojazdów: samochodu, pociągu, motoru, traktora itp.

Przykłady ćwiczeń dla dzieci starszych:


1.  Wyróżnianie wyrazów w zdaniu - np. stawiamy tyle klocków, rysujemy tyle kółeczek, klaszczemy tyle razy ile słów słyszy dziecko w wypowiadanym zdaniu).
2.  Dzielenie wyrazów na sylaby z jednoczesnym wystukiwanie sylab, wyklaskiwaniem, badaniem ile razy opadnie żuchwa na podłożoną rękę przy wybrzmiewanie sylab.
3.  "Dokończ wyraz" dziecko kończy wyraz po pierwszej sylabie wypowiedzianej przez inną osobę, a potem odwrotnie – dziecko zaczyna.
4.  Dzielenie na sylaby imion dzieci / na początku łatwych/.
5.  Wyszukiwanie imion dwu- i trzysylabowych.
6.  Wyszukiwanie słów z podaną przez inną osobę sylabą.
7.  Rozpoznawanie określonej sylaby w rozsypance sylabowej, np. ba, pa, ta, da, la, ra.
8.  Wyszukiwanie imion rozpoczynających się od samogłoski, następnie od podanej spółgłoski.
9.  Wydzielanie spółgłosek nagłosowych przez przedłużanie nagłosu, np. ssssamolot, szszszafa.    
10.  Wydzielanie spółgłoski w wygłosie (na końcu wyrazu).
11.  Dzielenie na głoski łatwych a następnie coraz trudniejszych słów.
12.  Ćwiczenia z paronimami: bułka – półka, domek –Tomek, koza – kosa itp.
13.  Rozróżnianie mowy prawidłowej od nieprawidłowej

Wpływ telewizji na rozwój dziecka – negatywne i pozytywne skutki oglądania telewizji

Wpływ telewizji na rozwój dziecka może być pozytywny lub negatywny. Wszystko zależy od tego, ile czasu dziecko spędza przed telewizorem i co ogląda. Te złe skutki oglądania telewizji przez dzieci to przebodźcowanie, zmęczenie, spowolnienie reakcji, lek i niepokój. Dobre - poszerzanie wiedzy, ćwiczenie pamięci, wzbogacanie języka. Jak to mądrze wyważyć?

Jak telewizja wpływa na rozwój dziecka? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Negatywne skutki oglądania telewizji są przede wszystkim efektem błędów, jakie popełniają rodzice czy opiekunowie. Nie bez winy jest też sposób realizacji programów telewizyjnych. Odpowiedni ich dobór i dawkowanie czasu, jakie dziecko spędza przed telewizorem, ma kluczowe znaczenie. Bo telewizja może mieć też pozytywny wpływ na dziecko.

Duża ilość czasu spędzanego na oglądaniu telewizji może być szczególnie niekorzystna dla rozwoju młodszych dzieci. Maluchy nie odróżniają fikcji od rzeczywistości, a nadmiar informacji sprawia, że ich mózg musi je selekcjonować i robi to po najmniejszej linii oporu – przyswaja tylko najprostsze z nich. Dzieje się to poza świadomością dziecka, gdyż ono samo jeszcze nie umie spośród natłoku informacji wybrać najważniejszych. Jego mózg chłonie te najłatwiejsze do zrozumienia. To w przyszłości może skutkować tym, że dziecko będzie niechętnie mierzyć się z wyzwaniami intelektualnymi i nie rozwinie umiejętności koncentracji.

Maluch ma także skłonność do naśladowania zachowań postaci pokazanych w programach telewizyjnych, także postaci z kreskówek. Jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że nawet w bajkach dla dzieci pojawiają się postaci prezentujące agresywne zachowania, czy zachowujące się złośliwie, szyderczo albo wrogo, to należy liczyć się z tym, że dziecko „faszerowane’’ takimi treściami zacznie zachowywać się podobnie. Istnieje też ryzyko, że nie rozwinie się u niego w prawidłowy sposób empatia, która jest warunkiem udanych kontaktów społecznych.

Negatywne skutki oglądania telewizji przez dzieci

Amerykańskie Towarzystwo Pediatryczne (AAP) wymienia zgubne skutki oglądania telewizji przez małe dzieci w zbyt dużym wymiarze czasu:

wycofanie się z kontaktów międzyludzkich i czyni dzieci agresywnymi (np. podczas wyłączania programów),

spowolnienie rozwoju mowy (rodzice często w przypadku histerii spowodowanej wyłączeniem tv ulegają i tym sposobem dziecko spędza z nimi jeszcze mniej czasu, również na rozmowie),

większe trudności z czytaniem i dalszym rozwojem mowy w późniejszym czasie,

telewizja powoduje u dzieci zaburzenia snu, co warunkuje ich nastrój, zachowanie i możliwość koncentracji, jak i nawiązywanie kontaktów z rówieśnikami i środowiskiem,

telewizja ze swoim przeładowaniem bodźcami wywołuje spowolnienie reakcji (albo nadpobudliwość), dezorientację, lęki i niepokoje.

Obecnie programy telewizyjne realizowane są inaczej niż kiedyś. Lata temu pojedynczy obraz trwał na ekranie blisko 30 sekund. Teraz obrazy zmieniają się średnio co 5 sekund. Sprawia to, że mózg dziecka bombardowany jest ilością informacji, których nie jest w stanie przetworzyć ani przyswoić. Stąd u dzieci bierze się przebodźcowanie, zmęczenie, spowolnienie reakcji, lek i niepokój. Reakcja dzieci na kontakt z ekranem może wyglądać jak hipnoza, lub powodować pobudzenie poza ruchowe (wrażliwość na bodźce, nerwowość, brak koncentracji).

Pozytywny wpływ telewizji na dziecko

Aby telewizja miała pozytywny wpływ na dziecko, muszą być spełnione trzy warunki:

dziecko musi mieć ściśle limitowany czas, jaki spędza przed telewizorem,

powinno oglądać treści dobrej jakości,

sposób przekazywania treści powinien być dostosowany do potrzeb dziecka.

Jak to powinno wyglądać w praktyce? Oglądanie telewizji nie powinno być sposobem na nudę dziecka lub „terapią’’ je uspokajającą. Włączony odbiornik telewizyjny nie może być częstym towarzyszem życia rodzinnego. Staje się wtedy złodziejem czasu, który dziecko powinno spędzać na innych aktywnościach (np. zabawach ruchowych) i kontaktach z członkami rodziny czy kolegami.

Rodzice powinni wybierać programy, które chcieliby, aby dziecko obejrzało i włączać telewizor tylko na czas trwania takiego programu.

Powyższe rady potwierdza Dorota Zawadzka – superniania. „Trudno jest sprawić, by dziecko w ogóle nie oglądało telewizji’’ – mówi w swojej książce pt. „I Ty możesz mieć superdziecko". „Kontrolujmy czas i to, co dziecko ogląda. Uważnie szukajmy odpowiedniego programu dla dziecka. I co ważne: włączajmy telewizor przed wybraną bajką i wyłączajmy tuż po, niech ten telewizor po prostu cały czas nie gra.’’

Programy powinny być dostosowane do wieku dziecka i jego wrażliwości. Oznacza to, że najlepiej nie zostawiać dziecka samego przed telewizorem, obserwować jego reakcje na to, co ogląda i w razie potrzeby zrezygnować z oglądania treści, które okażą się nieodpowiednie.

Po wspólnym obejrzeniu programu warto z dzieckiem porozmawiać i sprawdzić, co zapamiętało. Pytać, co było w programie najciekawsze, jakie najważniejsze informacje przekazywał program. W ten sposób rodzic może stymulować mózg dziecka do lepszego zapamiętywania i analizowania, a także wartościowania informacji. Ważne jest też tłumaczenie malcowi, że część obrazów, zjawisk i zachowań pokazywanych w telewizji jest fikcją i że w prawdziwym życiu dzieje się inaczej.

Telewizja nie może być jedynym źródłem wiedzy dziecka, jedynym źródłem wzorców zachowań. Dlatego dzieci muszą także mieć czas, poza oglądaniem telewizji, na czytanie książek, rozmowy z rodzicami i innymi dziećmi, muszą być świadkami prawdziwego, codziennego życia. Jeśli telewizja jest tylko drobnym uzupełnieniem wiedzy płynącej z innych źródeł, wtedy można mówić o jej pozytywnym wpływie na rozwój dziecka.

Ile czasu współczesne dzieci oglądają telewizję

Najnowsze dane są alarmujące: 90% dzieci poniżej 2. roku życia ogląda jakiś rodzaj mediów elektronicznych, a dzieci do 2. roku życia oglądają średnio 1-2 godziny telewizji dziennie. Ponad 30 proc. dzieci ma telewizor w sypialni w wieku 3 lat. 39 proc. rodziców małych dzieci potwierdza, że telewizor jest w ich domach włączony przez co najmniej 6 godzin dziennie!

Ludzki mózg otrzymuje od ekranu telewizora ok. 60-120 impulsów na sekundę (tyle razy odświeża się ekran 60-120 Hz). Nie ma zauważalnych skutków dla naszego wzroku, ale ma dla mózgu. Większość dzieci ogląda telewizję, ale te będące w wieku do 2 lat robią to nawet przez 2 godziny dziennie. To dużo. Dużo za dużo.
Źródło: psychiatria-dziecieca.pl, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę.